- autor: gibo123, 2011-01-27 22:42
-
Zapraszam do krótkiej lektury na temat przygotowań Jarocina do sezonu.
Święta już dawno za nami, długi zimowy sen powoli dobiega końca, większość drużyn zaczyna intensywnie przygotowywać się do rundy wiosennej, trenerzy wymyślają całkiem nowe strategie, prezentuje się nowych zawodników, krótko mówiąc do sezonu już tylko dwa miesiące. Tymczasem w Jarocinie który zaskoczył w rundzie jesiennej doskonałą postawą sen zimowy trwa nadal. Pierwsze zajęcia treningowe zaplanowano na koniec lutego, moim zdaniem to jakieś nieporozumienie. Najwyraźniej ludzie odpowiedzialni za nasze przygotowanie do sezonu lubią troszkę dłużej pospać. Drużyna która zajmuje czwarte miejsce po pierwszej kolejce i której trener chce wygrywać wszystkie mecze daje sobie zaledwie miesiąc na przygotowanie. Czy to nie jest jakaś kpina? Na to pytanie odpowiedzcie sobie sami, dodam tylko że pierwszy trening drużyny z Sójkowej odbył się 25 stycznia a im przecież pozostała już tylko B klasa. Jednak dzięki Rybie który załatwił salę (nie wiem czy ktoś jeszcze z nim chodził jeśli tak to dzięki) możemy przynajmniej raz w tygodniu zagrać. Oczywiście gdy przyjdzie czas treningów znowu okaże się że nie ma żadnych wolnych dni i możemy trenować tylko w jeden dzień ten który załatwił Damian bo nikt inny zwłaszcza ten co powinien nie pomyślał o rezerwacji sali. Jak dotąd nie poznaliśmy jeszcze czterech nowych piłkarzy którzy mieli od rudny wiosennej występować w naszym klubie. Sądzę jednak że nic z tego nie wyjdzie tak więc trener będzie zmuszony wystawiać zawodników których nie lubi. Wart uwagi jest jeden z zawodników który jak się dzisiaj dowiedziałem intensywnie przygotowuje się do sezonu poprzez codzienne wielokilometrowe biegi. Ma nadzieje że dzięki wysiłkowi jaki włoży w przygotowanie do sezonu znajdzie uznanie w oczach trenera. Jednak ja mogę mu już teraz powiedzieć: Adaś nic z tego i tak będą grać Ci którzy nie trenują. A Ty wraz ze mną będziesz robił zdjęcia na meczu.