- autor: gibo123, 2010-05-03 10:14
-
Porażka, brak rezerwy, spanie pijanego zawodnika w autobusie, czyli opis meczu z ŁKS Łowiskiem
Drużyna z Jarocina w swoim piątym meczu w tej rundzie odniosła kolejną porażkę. Tym razem katem dla Jarocina okazała się drużyna ŁKS Łowisko które na własnym stadionie rozbiła nas aż 5:1. Zatem fatalna passa rundy wiosennej trwa nadal nie pomogło nawet spektakularne zwycięstwo z Ceramiką Harasiuki. Wielkimi krokami zbliżamy się do kolejnych baraży które wydają się już prawie nieuniknione. Pierwsza połowa spotkania nie wyglądała tragicznie zarówno my jak i gospodarze mieliśmy parę sytuacji podbramkowych z których obie strony wykorzystały po jednej i do przerwy był remis 1:1. Jednak po przerwie ukazał się prawdziwy problem naszej drużyny mianowicie brak rezerwy która była by wstanie wnieść trochę świeżości do gry. W drugiej połowie nasza gra wyglądał koszmarnie, błędy w obronie i nieskuteczność w ataku doprowadziły do tego że dostaliśmy łupnia i wracaliśmy do domu z kolejną porażką. Chciałbym jeszcze wrócić do naszej brakującej rezerwy mianowicie w klubie jest zarejestrowanych dużo więcej zawodników niż było w Niedzielę na meczu. Ale kompletny brak ambicji niektórych z nich, obrażanie się oto najczęstsze przyczyny braku składu na meczu. Oczywiście zapomniałem jeszcze o najważniejszym czyli alkoholu. Świetny przykład mieliśmy właśnie w Niedzielnym meczu gdy jeden z podstawowych obrońców naszej drużynie (miejący nawet powodzenie w występach w wyższych ligach) przychodzi na mecz twierdzi że będzie grał a przed samym meczem zasypia sobie na ostatnim siedzeniu autobusu oczywiście z wiadomych przyczyn stając się pośmiewiskiem i obiektem zdjęć. Chciałem jeszcze przytoczyć przykład innej osoby mianowicie Pawła M. który twierdzi że on już się nie nadaję ale według mnie opowiada kompletne bzdury najzwyczajniej w świecie ma lenia gdy grał był bardzo dobrym zawodnikiem zresztą nikt nie gra niewiadomo jak w obecnej chwili wszyscy jesteśmy żałośni, tak że Paweł zastanów się nad powrotem.