- autor: gibo123, 2012-08-12 23:18
-
Udana inauguracja sezonu 2012/13
Po czterech sezonach od ostatniego meczu w B klasie Jarocin powrócił do najniższej stalowowolskiej klasy rozgrywkowej. Powrót oczywiście bardzo bolesny ponieważ nie tak miało być. Jednak nie ma co rozpamiętywać przeszłości bo teraz trzeba skupić sie na jak najszybszym powrocie do A klasy. Powrót oczywiście jest możliwy, w porównaniu do naszego dzisiejszego przeciwnika po spadku nikt nie odszedł a na dodatek przybył do nas Marcin Miękina którego oczywiście serdecznie witamy. Jedyną smutną dla nas wiadomością jest wyjazd naszego najlepszego napastnika Ryby który i tak poświęcił się w poprzedniej rundzie zostając w kraju za co wielkie Ci dzięki Rybski. Tak więc wszystko jest na dobrej drodze, frekwencja pokazuje że póki co chęć do gry jest.
W pierwszym meczu przeciwnikiem Jarocina był drugi spadkowicz z A klasy czyli Racławice. Ostatnie spotkanie o stawkę rozgrywane na stadionie SKS-u skończyło się bolesną porażką Jarocina 6:0. Teraz role się odwróciły to Racławice są w rozsypce i na własnym stadionie przegrały z kretesem 0:6. Wynik spotkania powinien być większy jednak w wielu sytuacjach zabrakło skuteczności. W pierwszej połowie goście dość długo nie mogli strzelić gola, zmarnowaliśmy parę dogodnych sytuacji przez co gra zrobiła się nerwowa. Jednak około dwudziestej minuty wynik spotkania otworzył Kret i nasza gra zaczęła wyglądać lepiej. Po paru minutach Adam strzela drugą bramkę i tym samym wszystko wraca do normy. W pierwszej połowie na listę strzelców wpisał się jeszcze Chudy który strzelił bramkę z rzutu rożnego. Nie lada wyczyn jednak to chyba rodzinne ponieważ starszy brat Michała również strzelił kiedyś gola z rożnego. W drugiej połowie na boisku pojawił się wspomniany wcześniej Damian który narobił niezłego zamieszania. Nie strzelił wprawdzie gola lecz przy dwóch asystował i wywalczył rzut karny. Ewidentnie strzelec karnego zdziwił trenera iż piłka trawiła do siatki a nie ku jego uciesze poleciała daleko w krzaki lecz nie mam zamiaru dać mu tej przyjemności. Strzelcem pozostałych dwóch bramek był Rafał który wykorzystał precyzyjne podania Ryby. Ogólnie mówiąc mecz jednostronny w którym gospodarze zupełnie nie istnieli z taką grą raczej nigdy nie wrócą do A klasy.
Przed nami mecz z Sokołem II Nisko który jest niewątpliwie obok Stali II oraz Kopek głównym kandydatem do awansu. Środowe spotkanie z drużyną znacznie lepiej ułożoną niż Racławice da tak naprawdę odpowiedź w jakiej formie jest Jarocin.